O ja, lubić bardzo. I piszę to tuż po konsumpcji niezłej babeczki ;)
Patera jaka ładna. :)
Poproszę takie dwa :)W papierkach w kropy.
mniam, wyglądają pięknie i smakowicie :-)
Jakie świetne papilotki! :)
Ej, bo moja szczęka pozdrowi Lucyfera!
to ja tylko popatrzę, bo wiadomo dieta ;)
Muffiny wolę akurat bardziej oglądać niż jeść, ale prezentują się niezwykle dorodnie ;)
Na degustację nie zaproszę, bo już zniknęły:) Ale chętnym służę przepisem!
Ależ apetycznie wyglądają:)
O ja, lubić bardzo. I piszę to tuż po konsumpcji niezłej babeczki ;)
OdpowiedzUsuńPatera jaka ładna. :)
OdpowiedzUsuńPoproszę takie dwa :)
OdpowiedzUsuńW papierkach w kropy.
mniam, wyglądają pięknie i smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńJakie świetne papilotki! :)
OdpowiedzUsuńEj, bo moja szczęka pozdrowi Lucyfera!
OdpowiedzUsuńto ja tylko popatrzę, bo wiadomo dieta ;)
OdpowiedzUsuńMuffiny wolę akurat bardziej oglądać niż jeść, ale prezentują się niezwykle dorodnie ;)
OdpowiedzUsuńNa degustację nie zaproszę, bo już zniknęły:) Ale chętnym służę przepisem!
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń