Uszaty czytelnik odkrył niedawno uroki prasy i teraz wcina każdą gazetę, która tylko wpadnie mu w łapy. Ostatnio zainteresował się też zbiorem reportaży Anny Politkowskiej, okładka niestety nosi ślady króliczych ząbków...
Powyżej kilka zdjęć z niedzieli. Niestety jest coraz ciemniej, nawet w ciągu dnia, stąd większość króliczych zdjęć jest poruszona. Ostre wychodzą tylko te, na których zwierz odpoczywa...