![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3zm37F8JF-4tDkRWNuXGklj4AzEoCaHfQBXzGJ1Uz7euGjTkDfpW-OI0yjjic0rUaBsz-qhZSXeTNPIyJfoZGq_AcEfzbb2CeJZXscavf2jYQ3tJNnVWlf_osMfLPtvSgaMguyjAWi-jj/s800/IMGP7660a.jpg)
Spodziewałam się tradycyjnych "aniołków, pastuszków i żłóbków", za którymi z resztą nie za bardzo przepadam, ale repertuar bardzo mnie (pozytywnie) zaskoczył: chór zaśpiewał średniowieczne i barokowe pieśni angielskie, skandynawskie, francuskie i niemieckie. Surowe, poważne i piękne.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj86-muNSPDsk5QL1Onq610TO4FuLQsAjIxfPMPMg421T98xETRpHJS-Q0IOlSyUHNSuGyUMW6SHMiwlzAC5gc_sRqJVHuMKXVhcyhl_Q9HllSxibXpOdWTh0qfDx1B9kaW_DEUDy2vgU0h/s800/IMGP7661a.jpg)
A na deser - "White Christmas" na głosy:)
www.arscantata.pl
O, nie widziałem nigdy tego kościoła oświetlonego.
OdpowiedzUsuńtrochę mało ujęć, ale w sumie ok ;-)
OdpowiedzUsuńten kościół jest świetnym tłem dla fotografii...
Piękne wnętrze malowniczo przedstawione.
OdpowiedzUsuńHmmm, jestem ciekawa tego występu w takiej wersji repertuarowej, musi być ciekawe.
zdjęcia bardzo dobre, pewnie fajnie było...
OdpowiedzUsuń