Pora na robienie tych zdjęć nie została wybrana ze względu na złotą godzinę - po prostu obie pracujemy i trochę czasu dla siebie mamy tylko wieczorami. Spacer pomiędzy dwoma stacjami metra z Kasią:
Całkiem fajna sesja :). Trzoszkę szkoda tylko zasłoniętej twarzy na 5 tą gałązką. Pomysł i realizacja na przedostatnim świetny :) (chciaż ja bym dała trochę więcej kontrastu na tym czarno-białym żeby nei było szaro-szare ;)).
Ciekawe zdjecia. CO do mojego bloga, wreszcie znalazłem wolny czas i udałem się z aparatem na zdjęcia tylko dla siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A może tak sie za mną dziewczyny umówcie na zdjęcia :) Najlepiej rano :)
OdpowiedzUsuńprzedostatnie całkiem w pytkę :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna sesja :).
OdpowiedzUsuńTrzoszkę szkoda tylko zasłoniętej twarzy na 5 tą gałązką.
Pomysł i realizacja na przedostatnim świetny :) (chciaż ja bym dała trochę więcej kontrastu na tym czarno-białym żeby nei było szaro-szare ;)).
pozdrawiam Panie :)jesienne dziewczyny są sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna sesja, niezła pogoda, no i modelka bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńfaaajne:-))))
OdpowiedzUsuńładnie zrobione i piękna modelka oraz słoneczko i liście:)
OdpowiedzUsuńsciana gumowych rekawiczek :P :D
OdpowiedzUsuńTrzecie od góry z tą jedną poruszoną trampką (trampkiem) jest znakomite. Poza tym podoba mi się jeszcze kompozycja pierwszego.
OdpowiedzUsuń