niedziela, 26 września 2010

Paris, Paris



Dlaczego nie przepadam za podróżami służbowymi? Właśnie dlatego, że są… służbowe:) nie mogę sama dysponować swoim czasem, wszystko jest zaplanowane a dla mojego pracodawcy czas na zwiedzanie jest chyba ostatni na liście priorytetów – odwrotnie, niż dla mnie;) Całe szczęście na spacer można iść nocą, no i od czego są przerwy obiadowe?;)

Jednocześnie bardzo lubię służbowe wyjazdy – dzięki ostatniemu miałam okazję chociaż przez chwilę zobaczyć Paryż, przejść nocą przez Champs Elyses, zobaczyć rozświetloną Wieżę Eiffla, pospacerować uliczkami ozłoconymi wrześniowym słońcem...

Mam ochotę na więcej!






na wystawie Chanel same swetry i futrzane czapy - czyżby zapowiedzi ciężkiej zimy miały się potwierdzić?
















nad brzegiem Sekwany...





ta szklana piramida miała jakieś znaczenie w Kodzie Leonarda da Vinci, prawda?;)





... i na koniec - trochę betonu i szkła, czyli do pracy rodacy...

12 komentarzy:

  1. Gośka - a co to za balony czy też może worki sa podwieszone pod Eifflem? Żeby nie odleciał czy co?

    OdpowiedzUsuń
  2. No, Paryż to zdecydowanie miasto na parę dni zwiedzania, bez obciążenia służbowego. Ale lepszy rydz niż gołąb na dachu.

    OdpowiedzUsuń
  3. a może te balony są właśnie napełniane gorącym powietrzem i wieża odlatuje?;) nie wiem, Air France ma teraz promocję, trzeba by zarezerwować bilety, wybrać się na dłużej i zaczaić się tam z aparatem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Od lat się tam wybieram, na razie nieskutecznie niestety. I zgadzam się z Marcinem, choć pewnie ze dwa tygodnie byłby potrzebne, żeby choć same muzea i "żelazne punkty programu" zwiedzić. No, ale od czegoś trzeba zacząć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłem tydzień, uważam że co najmniej o tydzień za mało, i świadomie musiałem zrezygnować z paru atrakcji, bo chciałem jeszcze przejechać się TGV do Lyonu, polecam.

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię Twoje zdjęcia z wyjazdów:-). teraz rozumiem dlaczego ich tak mało.

    OdpowiedzUsuń
  7. wieża zachwyca, noc dodała jej uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. taka Francje jaka pokazalas chcialabym zobaczyc

    OdpowiedzUsuń
  9. Ehh, jakbym sobie pojechała do Paryża...
    No dobra, to tyle jeśli chodzi o marzenia ;). Bardzo fajne zdjęcia, chociaż troszkę przeszkadzają mi te liście zasłaniające budynek (swoją drogą to co to jest?). Przynajmniej w pierwszym pasował by mi kadr cięty od połowy pierwszej wieży w prawo w pionie ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. elegncko! a ja sobie siedzę teraz 3 dn w K-wie i też zwiedzam w przerwach szkoleń ;)

    OdpowiedzUsuń