czwartek, 2 lutego 2012
sen zimowy
Zimą moja blogoaktywność zdecydowanie się obniża, zdjęć jest mniej bo i światło żadne, na dodatek w rękawiczkach ciężko obsługiwać aparat a bez rękawiczek... ech. Ale czas nadrobić zaległości i pokazać zdjęcia z pewnej styczniowej wycieczki po Ursynowie. Jeszcze przed nastaniem tych arktycznych mrozów wybraliśmy się do mniej nam znanej części Lasu Kabackiego. Odkryliśmy całkiem sympatyczne leśne jeziorko (ok, gliniankę, ale jeziorko brzmi jakoś lepiej;) - już sobie wyobrażam piknik pod jedną jodłą, która latem na pewno będzie dawać przyjemny cień... Ale do lata jeszcze trochę, a tym czasem zapraszam do obejrzenia zimowych krajobrazów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne zdjęcia Lasu Kabackiego, większość miejsc dobrze mi znana :-)))
OdpowiedzUsuńA "jeziorko" bardzo fajnie ujęłaś, teraz bardziej mi się podoba :-) Bo na "żywo" w lecie i na wiosnę trochę mniej :-o
Ciekawa miejscówka, choć jest to rejon zupełnie mi obcy. A co do focenia zimą, mam to samo - moje krążenie powoduje, że mam wiecznie zimne paluchy, nawet latem, a co dopiero w taki mróz. Mam co nieco nacykane na zapas i łudzę się, że mróz zelżeje nieco, zanim zapas się skończy, bo nie lubię zastojów.
OdpowiedzUsuńJa naprawde w tym roku jeden raz widziałam śnieg i to w skromnej ilości.
OdpowiedzUsuńPiekne miejsce i piękne krajobrazy.
A ja całkiem nie znam tamtym okolic Warszawy :)
OdpowiedzUsuńŁadnie śniegowo.
Potwierdzam obserwacje koleżeństwa - w taki mróź to już tylko hardkorowcy fotograficzni działają - ja do nich nie należę. A samej miejscówki też nie znam, ale podobne jak najbardziej. Piękne wyszarzenia - bardzo takie lubię :)
OdpowiedzUsuńto warszawski Ursynów???
OdpowiedzUsuńA ja zaprzeczam :) Zdjęcia piękne.
OdpowiedzUsuńJakby co to zima już się skończyła :P
OdpowiedzUsuń