czwartek, 15 stycznia 2015

Korzyści płynące z mycia okien

Oczywiście wiem, że nie powinnam robić takich rzeczy, ale pewnego dnia, w trakcie sprzątania szafy poczułam, że po prostu MUSZĘ umyć okno w sypialni (przy czym ciąg przyczynowo-skutkowy dla mnie samej nie jest jasny :)
Okno umyte, nie mogłam nie skorzystać z okazji i nie trzasnąć jakichś zdjęć na jego tle. Robię się coraz okrąglejsza więc korzystam z tych chwil, kiedy jeszcze mam siłę i cokolwiek mi się chce. Za 5 dni zaczynam 8 miesiąc...


8 komentarzy:

  1. pozdrawiam ciepło. dbaj o siebie. odzywaj się czasem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądasz super! Ale nie myj już sama okien, okej? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. malutki brzuszek, jeszcze ;)
    ja w ciąży przytyłam ... 28 kilo :> :/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Pani wygląda życzę duzo zdrówka i szczęśliwego rozwiązania
    P.s - a mycie okien niech zostanie dla tatusia :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne te Twoje sesje z brzuszkiem :) Ale zostaw już te okna, ok? :))

    OdpowiedzUsuń
  6. I love the backlight in these photos – very beautiful!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Dziewczyny :) Już więcej okien nie myję!

    OdpowiedzUsuń