
Dzisiaj druga część sesji w parku z Zuzą w roli głównej. Zamiast drugiego śniadania były zdjęcia i bieganie boso po trawie (modelka, nie fotografka;), tym razem nie zaglądałyśmy też już do dziennika ustaw. Dla wyjaśnienia - Zuza zamierza zostać patentowaną żeglarką i uczy się do egzaminu zasad żeglugi śródlądowej (ujęte właśnie w rzeczonym dzienniku), zatem jest w tym mniej masochizmu, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać;)








trzy ostatnie zdjęcia szalenie mi się podobają!Żeby ktoś mi chciał taką sesję zrobić z Alką;)
OdpowiedzUsuńDla mnie znowu drugie rządzi :)
OdpowiedzUsuń3 od dołu - to mój typ. :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne obie serie. podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wszystkie miłe i cenne komentarze. dzisiaj miałyśmy z Gosią rozmowę na temat zbyt grzecznych butów i fryzur :) jeśli niechybnie popełnimy jeszcze jakąś sesję, będziemy pamiętać! pozdrowienia. zuza
OdpowiedzUsuńNo i o to brawo! Zuch dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia - druga sesja jeszcze bardziej mi się podoba. Pani fotograf życzę kolejnych udanych sesji a pani modelce powodzenia w przemierzaniu mórz i oceanów :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarze i pozytywny odbiór!
OdpowiedzUsuń